Asset Publisher Asset Publisher

Sale conditions

Sale conditions of wood are specified by the regulation of Director – General of the Sate Forests.

Within the framework of the individual sale , the foresters try to meet the fast growing demand, because more and more people use wood in order to heat their houses. Contrary to general opinion, these are not only village people, even though they prevail among recipients. The growth of firewood demand is the result of occurrence of new housing estates built in the suburbs of large agglomerations, where houses are usually equipped in fireplace heating installations.

Firewood is not only the most ecological heat source, but also is much more attractive in respect of relation of price and electric efficiency, rather than cola, oil, gas or electric power.

In recent years, the Sate Forests increased the sale of firewood of one third – up to over 4 million cubic meters annually. Firewood is not only the most ecological heat source, but also is much more attractive in respect of relation of price and electric efficiency, rather than cola, oil, gas or electric power. Some of customers choose already prepared and cut into pieces wood, the others very willingly obtain it by themselves after arranging all details and fulfilling particular safety conditions, and after paying the fee; that concerns mainly so called "thinnings". Such a raw material is very cheap, that is why many people from village areas profit from such possibility.


Asset Publisher Asset Publisher

Back

Przymrozki na szkółce

Przymrozki na szkółce

Nareszcie wyszło słońce, ale pogoda na początku maja wcale nas nie rozpieszczała. Temperatura spadała poniżej zera, co skutkowało występowaniem przymrozków. Przymrozki o tej porze roku nazywamy przymrozkami późnymi. To właśnie z nimi musiał zmierzyć się leśniczy na naszej szkółce leśnej.

W szkółce „Leonce" znajduje się corocznie ok. 1,5 mln sadzonek. O każdą z nich dba leśniczy Robert. Pracy ma pod dostatkiem, szczególnie wtedy gdy pogoda staje się niesprzyjająca.  W walce z przymrozkami panu Robertowi pomagają zraszacze, które włączają się automatycznie przy temp 0,2oC. Wyłączać powinny się, gdy temp przekroczy 1oC, ale ze względu na położenie (dolina) i nierównomierną temperaturę na całej powierzchni szkółki, zraszacze muszą pracować dłużej, a ich działanie musi być nadzorowane. Tak było w nocy z 9 na 10 maja, gdy temperatura wynosiła -4oC, a zraszacze zaczynały zamarzać (!). W takiej sytuacji praca leśniczego szkółkarza jest niezbędna przez cały czas występowania przymrozków. Bez jego zaangażowania zniszczeniu ulec mogły setki sadzonek i kilkuletnia praca przy ich wyhodowaniu poszłaby na marne. Na szczęście udało się zapobiec najgorszemu. Zraszacze pracowały nieprzerwanie przez ok. 9 godz. Cienka warstwa lodu powstała na roślinach pozwoliła uchronić je od uszkodzeń mrozowych. Jak wspomina pan Robert, ta wiosna nie była najzimniejszą w jego karierze. Bywały takie, kiedy szkółkę kontrolować trzeba było całą noc. Podczas tych przymrozków praca trwała „jedynie" do północy.

W galerii prezentujemy zdjęcia materiału sadzeniowego w czasie przymrozków i kilka dni po nich. Już wiemy, że żadna sadzonka nie ucierpiała i wszystkie mogą spokojnie czekać na wysadzenie w lesie.

Martyna Śliwińska-Siuśta

 

Zdjęcia: Martyna Śliwińska-Siuśta, Robert Żyła